Już ostatnie 9 godzin ferii i zupełnie nie mam ochoty patrzeć na plan lekcji. Te dwa tygodnie w Lublinie i w górach przeleciały zdecydowanie zbyt szybko!
Ale do rzeczy...
Niedawno byłam na zakupach, oczywiście w ukochanym second handzie i doszukałam się tam wielu pięknych kreacji, a w tym kurtkę, którą dziś Wam przedstawiam. Mimo tego, że jest zupełnie nieadekwatna do pogody to i tak śmigam w niej już któryś dzień! Nigdy nie miałam tendencji ubierania się do pogody i to się raczej nie zmieni, niestety :P.
Futerko, które sprawuje tu rolę szalikopodobnego odzienia jest jedynie wyciętym skrawkiem z długiego płaszcza, który był nadzwyczaj brzydki.
Nie przeciągając zapraszam do oglądania!
rudakaśka ;))
jacket, dress, scarf-sh, bag-primark, high heels-czasnabuty.pl, ring-carry, hat-gitf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz