poniedziałek, 27 maja 2013

I have to help my nature!

Z reguły do szkoły nie maluję się mocno. Wynika to z braku czasu o poranku i chyba tego, że właściwie nie lubię mieć 'tynku' na buzi :). Raczej stawiam na naturę, której czasem trzeba pomagać.
Wspomagam ją podkładem, pudrem transparentnym, różem, brązową kredką w kącikach oczu lub 'brązowawym' cieniem Sleek, mascarą i jakimś delikatnym balsamem do ust. Maluję się tak do szkoły, jeśli wystarczy mi czasu, jednkaże w teorii używam jedynie tuszu do rzęs.
Na wyżej wymienione kosmetyki nie chcę wydawać dużo, z racji tego, iż nie używam ich aż tak często i znacząco. Grubsze pieniądze niestety zaczęłam wydawać na kosmetyki typu kremy, szampony, odżywki, peelingi czy perfumy. Ale to innym razem :).

Póki co zapraszam Was do zobaczenia mojego porannego photoshopa ;))
i przypominam o konkursie!



niedziela, 26 maja 2013

To much prints?! I guess no.

Choć nie jestem zwolenniczką różnorakich printów, to te spodnie i top są jak najbardziej w moim guście. Outfit ten przypomina mi strój wycieczkowy-luźno, wygodnie i przede wszystkim bardzo uniwersalnie.
Przekonuję się do kolorów i czegoś w stylu 'boyfriend', choć to jeszcze nie to... Brakuje mi centymetrów w górę, by spodnie wyglądały ładnie, ale i tak są wygodne, fajne i klasyczne ;).
Moim must have na który poluję już od dłuższego czasu to idealna, długa spódnica w koronkę.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie-pisać! :)

Lecz teraz zapraszam Was na mój wycieczkowy post i przypominam o konkursie, który został przedłużony!

Enjoy,
Ruda Kaśka





czwartek, 23 maja 2013

I love tigers!

Hej, moje drogie Panterki!
Zaczęłam parę godzin temu wraz z moją koleżanką Anią pewny 'kosmetyczny' projekt, który niestety mogę opublikować dopiero za jakiś czas, mam nadzięję, że Wam się spodoba równie bardzo jak mi!
Jeśli chodzi o dzisiejszy look, to jest on moim 100% faworytem, który mogłabym nosić codziennie. Długa spódnica, (konieczie panterkowy!!) sweter, kapelusz i nie za wysokie buty na obcasie-kobieco i wygodnie, czegoś chcieć więcej? :)
Po ostatnich zakupach zaopatrzyłam się w 4 nowe, długie spódnice, które z moją kochaną ramoneską tworzą zestaw wprost perfekcyjny. Nie wiem dlaczego, ale oversize to najlepsza sprawa ;).

Dziś niestety krótko, niestety biologia wzywa,
jutro kolejny post i PRZYPOMINAM O KONKURSIE!
Zapraszam do oglądania,
enojoy!

Ruda Kaśka





czwartek, 16 maja 2013

Competition / Neon me!

!KONKURS!

Konkurs ogłosiłam już na stronie vinted.pl, z którą współpracuję, ale również opowiem i zachęcę do udziału w nim tutaj-na blogu :).

Zabawa polega na wymyśleniu stylizacji wiosennej/letniej, jednakże ubrania mogą pochodzić jedynie z second handów! I właśnie w tym tkwi cały czar tego konkursu :)...
Chcę dzięki niemu sprawdzić, ile jest konstruktywnych osób, które potrafią ubrać się dobrze, za tak niewiele pieniędzy.
Sama jestem stałym prześladowcą tych cudownych sklepów i wiem, że można wykombinować coś na prawdę fantastycznego, nie narażając portfela na ubytki.
Można? Można! Więc serdecznie zachęcam do brania udziału, ponieważ do wygrania jest kolorowy BOX UBRAŃ! Nie tylko second handowych, również tych z droższych sieciówek, które przecież tak kochamy.
Spośród wszystkich stylizacji wyłonię 4 najlepiej, najbardziej oryginalne kobiety, których zdjęcia opublikuję na wyodrębnionym poście :). Jeśli prowadzisz bloga-podaj link do niego, a podpiszę go pod zdjęciem, by osiągnął większą oglądalność :)

Aby wziąć udział w konkursie należy jedynie:
-polubić mój fanpage na Facebooku,
-wysłać na email hej.sedziak@gmail.com zdjęcia ze stylizacjami (max. 2 zdjęcia!)
-zdjęcia podpisać Konkurs_ImięNazwiskoMiasto

Na zdjęcia czekam do końca maja!


A w dzisiejszym poście moja, osobista stylizacja dotycząca wyżej opisanego konkursu ;).

W zeszłoroczne lato neon był czymś zupełnie must have. Dodatki, koszulki, bielizna, spodnie, czapki... Dosłownie wszystko, wszystko, wszystko. Ja, jako iż nigdy nie podążam za modą jestem zupełnie w tyle i dopiero teraz odkryłam czar tego fantastycznego koloru!
Aż wstyd, ale lepiej późno niż wcale :D.
W takim stroju czuję się zdecydowanie najlepiej-luźno, kobieco, wygodnie, zwiewnie. Czyli tak jak lubię w cieplejsze dni.
Serduszkowe okulary wyłapałam w gimnazjum we Włoszech i niedawno przy przeprowadzce wyciągnęłam je z pudełka i stwierdziłam, że są całkiem, całkiem ładne, a może i urocze.
Nic więcej mi nie pozostaje jak zaprosić Was do oglądania mojej konkursowej stylizacji z cudownie, cieplutkiego dnia!
Zachęcam do udziału w konkursie-na prawdę warto :)

Dobranoc,
Ruda Kaśka



niedziela, 5 maja 2013

Chicka chicka boom! My new jeans jacket

Jeans preferuję, lubię i noszę. Czy standardowo jako rurki, shorty, kamizelki czy katanki oraz kurtki. Po prostu lubię ten materiał za ponadczasowość, wygodę noszenia i styl. Jeans jak najbardziej na tak! Jeśli chodzi o prostotę to też ją lubię, w niej tkwi jakiś taki fajny spokój, który jednak da się przełamać np. jak tu-czymś oversize'owym w zestawieniu z czarnymi rurkami oraz białą bluzeczką. Nie wiem czy można schować dzisiejszy look do szafki z napisem 'retro' jednakże, coś z lat 70's czy 80's ma w sobie.
Tak zazwyczaj wyglądam, gdy nie mam absolutnej koncepcji na ubranie się w coś kobiecego, lekkiego czy dopasowanego. Duże, obszerne rzeczy z reguły dopasowane są dość szczupłym osobą, natomiast i ja lubię nosić takowe ubranka i wcale nie czuję się w nich źle :)!

Zachęcam do noszenia dużych rzeczy-macie zachwycać!
Ruda Kaśka

Follow me on Facebook!




Zobacz też!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...