W konkursie tym brało sporo osób, jednakże tylko 4 stylizacje wyróżniły się pewną dozą energii, 'kolorowego' stylu bycia oraz spełniały wszystkie kryteria :). Pierwszorzędnie oceniałam stylizacje, poczucie humoru jakie wyraźnie odznacza się na zdjęciach i letnią kobiecość, która figuruje w każdej stylizacji.
środa, 3 lipca 2013
wtorek, 2 lipca 2013
Vintage life... Lovely dress.
Po dłuuugiej przerwie spowodowanej szkołą, często pogodą i chyba 'przedwakacyjnym' rozleniwieniem, powracam z vintage'owym stylu!
Jak dla mnie to perfekcyjny outfit na wieczorny spacer. Jutro jadę do Sopotu i wyobraziłam sobie siebie w tej słodkiej sukience, sweterku 3/4 i szaliku, który wyłapałam na dziale z obrusami ;P na plaży, wieczorem z moją drugą połówką :).
Wszystko oprócz butów jest z second handu, a te piękne mokasyny przybyły do mnie ze sklepu czasnabuty, który uwielbiam :). Zamówiłam niedawno 5 par butów i dodałam je do kolekcji 7 innych par balerinek z tego właśnie sklepu internetowego :)).
W następnym poście ogłoszenie konkursu Vintage'owego!
Jak dla mnie to perfekcyjny outfit na wieczorny spacer. Jutro jadę do Sopotu i wyobraziłam sobie siebie w tej słodkiej sukience, sweterku 3/4 i szaliku, który wyłapałam na dziale z obrusami ;P na plaży, wieczorem z moją drugą połówką :).
Wszystko oprócz butów jest z second handu, a te piękne mokasyny przybyły do mnie ze sklepu czasnabuty, który uwielbiam :). Zamówiłam niedawno 5 par butów i dodałam je do kolekcji 7 innych par balerinek z tego właśnie sklepu internetowego :)).
W następnym poście ogłoszenie konkursu Vintage'owego!
Miłego oglądania,
Ruda Kaśka
piątek, 31 maja 2013
poniedziałek, 27 maja 2013
I have to help my nature!
Z reguły do szkoły nie maluję się mocno. Wynika to z braku czasu o poranku i chyba tego, że właściwie nie lubię mieć 'tynku' na buzi :). Raczej stawiam na naturę, której czasem trzeba pomagać.
Wspomagam ją podkładem, pudrem transparentnym, różem, brązową kredką w kącikach oczu lub 'brązowawym' cieniem Sleek, mascarą i jakimś delikatnym balsamem do ust. Maluję się tak do szkoły, jeśli wystarczy mi czasu, jednkaże w teorii używam jedynie tuszu do rzęs.
Na wyżej wymienione kosmetyki nie chcę wydawać dużo, z racji tego, iż nie używam ich aż tak często i znacząco. Grubsze pieniądze niestety zaczęłam wydawać na kosmetyki typu kremy, szampony, odżywki, peelingi czy perfumy. Ale to innym razem :).
Wspomagam ją podkładem, pudrem transparentnym, różem, brązową kredką w kącikach oczu lub 'brązowawym' cieniem Sleek, mascarą i jakimś delikatnym balsamem do ust. Maluję się tak do szkoły, jeśli wystarczy mi czasu, jednkaże w teorii używam jedynie tuszu do rzęs.
Na wyżej wymienione kosmetyki nie chcę wydawać dużo, z racji tego, iż nie używam ich aż tak często i znacząco. Grubsze pieniądze niestety zaczęłam wydawać na kosmetyki typu kremy, szampony, odżywki, peelingi czy perfumy. Ale to innym razem :).
Póki co zapraszam Was do zobaczenia mojego porannego photoshopa ;))
i przypominam o konkursie!
niedziela, 26 maja 2013
To much prints?! I guess no.
Choć nie jestem zwolenniczką różnorakich printów, to te spodnie i top są jak najbardziej w moim guście. Outfit ten przypomina mi strój wycieczkowy-luźno, wygodnie i przede wszystkim bardzo uniwersalnie.
Przekonuję się do kolorów i czegoś w stylu 'boyfriend', choć to jeszcze nie to... Brakuje mi centymetrów w górę, by spodnie wyglądały ładnie, ale i tak są wygodne, fajne i klasyczne ;).
Moim must have na który poluję już od dłuższego czasu to idealna, długa spódnica w koronkę.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie-pisać! :)
Lecz teraz zapraszam Was na mój wycieczkowy post i przypominam o konkursie, który został przedłużony!
Enjoy,
Ruda Kaśka
Subskrybuj:
Posty (Atom)