wtorek, 30 kwietnia 2013

daisy long skirt! Let's start spring ladies.

Do długich spódnic mam lekką słabość, mam chyba ze cztery bądź trzy w szafie i według mnie najlepiej prezentują się w lato, które już wielkimi krokami do nas przybywa-szczerze nie mogę się doczekać! :). Strój kąpielowy, w tym przypadku pasiasty bluzeczko-gorset dostałam z wymiany na vinted i jestem z niego bardzo, ale to bardzo zadowolona. Bałam się, że nie będzie pasował, ale materiał zrobił swoje i jest prawie idealny :). Minusem jedynie jest fakt, iż strój ten szalenie zmniejsza biust i wyglądam dość nieproporcjonalnie, ale co tam-to on ma przykuwać wzrok! :))
Do dzisiejszej sesji użyłam szminki Avon Matte Crimson, o której mowa była w poprzednim poście!


Nie przedłużając-zapraszam do oglądania!
Ruda Kaśka

Follow me on Facebook!





poniedziałek, 29 kwietnia 2013

smile, lipstick - colorful magic!

Jak obiecałam; znalazłam chwilę czasu na zrobienie posta o moich ulubionych ''wypełniaczach outfitów'' i nieodłącznych elementach mojej twarzy - szminkach.
Pierwszą moją ''farbką'' była rzecz jasna-krwiście czerwona szminka, której używałam z reguły rzadko, gdyż jest to jednak znacznie kontrakstujący z moją bladą skórą odcień i często było to dość ryzykowne posunięcie, lecz i tak szalałam! :)
Z reguły każda kobieta stara się uwydatnić, akcentować czy podkreślić swoje własne atuty-moim (oczywiście według mnie :)) ) są usta. Zawsze lubiłam patrzeć na te piękne, kolorowe cuda w drogeriach; tu niestety rozwinął się mój zakupoholizm, ale o tym kiedy indziej... :).

Z góry uprzedzam, iż kolory niektórych szminek są zupełnie inne w rzeczywistości, bardziej soczyste i intensywne. Mam nadzieję jednak, że będzie widać tę różnicę między nimi bo w zestawieniu ze sobą wyglądają niestety bardzo podobnie. Klikając na nazwy szminek można zobaczyć post w jakim figurowały na moich ustach :)).

Zapraszam do oglądania i zachęcam do malowania się tymi cudami!
Ruda Kaśka

Follow me on Facebook!



niedziela, 28 kwietnia 2013

simple but i still love that

5 minutowe zdjęcia przed wyjściem na siłownię często są lepsze od przygotowanych, ''sztucznych'' sesji. Gdy się śpieszę nie mam absolutnie weny, ani koncepcji na to co na siebie włożyć i wtedy wyglądam WŁAŚNIE TAK! Koszulka z Topshop'u, shorty z Wranglera, które figurowały w zimowym poście, balerinki i torebka, do której odziwo mieści się wszystko! :)
Cieszę się niesamowicie, gdy widzę takie słońce za oknem jak wczoraj-to na prawdę dodaje inspiracji i jakiejś motywacji w poszukiwaniu kolorowych ubrań, których mam stosunkowo zbyt mało w mojej garderobie...
Już od środy zaczynają się majowe i myślę, że to będzie dobry czas na buszowanie po przeróżnych miejsach z aparatem w ręku! Jeżeli jutro czas pozwoli mi na odcięcie się od nauki choć na moment, to ''pochwalę się'' moją małą kolekcją szminek, których mam niestety zbyt wiele :)).

Nie przeciągając, zapraszam do oglądania szalenie krótkiej sesji!
Ruda Kaśka :)

Follow me on Facebook!




i'm soooo green!

Po ostatnich zakupach zdałam sobie sprawę z tego, że moja szafa przewija jedynie kolory nude, szarości, brązy i biele... Jako iż zaczęła się wiosna powinno się nieco zmienić ubrania na bardziej żywe i pełne soczystości. Wybierając outfit na sesję zdjęciową miałam w głowie myśl 'coś kolorowego, coś rzucającego się w oczy!' i... i nic, nic nie mogłam wybrać i wkońcu pozostałam przy brązie i bieli, które w sumie bardzo do mnie pasują :). Czas ponownie wybrać się na zakupy by zawojować wiosennymi kolorami :).
Buty dostałam niedawno od czasnabuty.pl i czuję się w nich na prawdę dobrze, mimo tego, iż przypominają nieco męskie obuwie to wcale to ich nie neguje i szkoda, że wiele osób boi się nosić coś nowego i innego.
Torebkę otrzymałam z wymiany na vinted.pl i jestem z niej bardzo zadowolona! Dziękuję bardzo za nią ; ).

chcesz kupić coś mojego?
vinted.pl
chcesz o coś zapytać?
ask.fm
 chcesz poznać mnie bliżej?
photoblog
chcesz mnie podglądać?
instagram



sobota, 13 kwietnia 2013

dots and leather, fuck yeah!

Szybkie zakupy z rana pomogły mi w nabyciu tego uroczego 'kombinezonu', który przypomina mi nieco marynistyczny styl. Nowa skórzana ramoneska z Cubus'a aktualnie figuruje na mnie ciągle-tak uwielbiam ten krój! Mogłabym mieć ich ze sto i nie zaprzestawać na tym.
okularach mówiłam post wcześniej, a tu macie je w pełnej okazałości :).
Dziękuję bardzo Mary-katefashion za butki, które od niej odkupiłam na allegro, są bardzo wygodne i prześliczne, pozdrawiam! :)).

Dzis o dziwo bardzo skromnie wyglądam-zero warstw, jakoś tak pusto, jednakże czasem tak lubię :).
Nowy post już jutro, a może nawet dziś wieczorem.

chcesz kupić coś mojego?
vinted
chcesz o coś zapytać?
ask.fm
chcesz poznać mnie bliżej?
photoblog
chcesz mnie podglądać?
instagram





czwartek, 11 kwietnia 2013

Love BRYLOVE!

Okulary są chyba moimi ulubionymi akcesoriami, choć nie chyba-a na pewno!
Staram się je nosić zawsze, czy słoneczko, czy też nie to figurują na mojej twarzy.
Niedawno odkryłam wspaniały sklep internetowy, a wspaniały ponieważ doszukałam się tam tego, co najbardziej podnieca mój wzrok...
Oryginalne kształty, wszelkie wzory, rozmaite kolory, jednym słowem WSZYSTKO.

Dzięki brylove mogłam cieszyć się dziś dwoma nowiutkimi parami okularów przeciwsłonecznych: tradycyjnymi, okrągłymi oraz kocimi. Poniżej zobaczycie moją uśmiechniętą buzie z moimi (już teraz) ulubionymi parami drugich oczu :).


Pozdrawiam!
ruda kaśka




niedziela, 7 kwietnia 2013

Everything is second hand!

Po krótkiej przerwie spowodowanej pogodą powracam w wielkim-second handowym stylu!
Lubię warstwy, lubię kocie printy, lubię ciuszkolandy-wszystko mam dziś na sobie!
Powolutku śnieg topnieje, oby już nie wrócił, a z szafy wychodzą letnie, może i kolorowe outfity, choć raczej jestem zwolenniczką stonowanych, z reguły szarych rzeczy, zobaczymy jak to będzie :). Cieszę sie z tego, iż na sklepowe pułki wchodzą czarno-białe paski, które wg mnie były zawsze niezłym hitem; chodzi mi głównie o spodnie, które prezentują się całkiem seksownie na kobiecych kształtach.

Obiecuję, że postaram się nadgonić zdjęcia na blogu, ponieważ zakupiłam niedawno sporo tunik, które wyrywają się by zaistnieć na zdjęciach,
nie przeciągając zapraszam do oglądania zdjęć!

chcesz kupić coś mojego?
chcesz o coś zapytać?
chcesz poznać mnie bliżej?
chcesz mnie podglądać?




wtorek, 2 kwietnia 2013

we are feeding a doggies!

Dziś nie modowo, lecz poważnie.

Odkąd sięgam pamięcią interesowałam się losem zwierząt; przechodziłam od wydawania niewielkiego kieszonkowego mając ok 11 lat na jedzonko dla pieska, który wyglądał na umierającego, po przygarnięcie pod mój dach kotka, który miałczał i był okropnie zaniedbany oraz włączanie się w wszelakie akcje związane z pomocą tym kochanym, w większej części uzależnionym od człowieka istotom, które nie mogą samoczynnie wołać o pomoc. My, ludzie mamy obowiązek to widzieć-troszczyć się i dzielić jak chociażby z własnym kolegą, siostrą, babcią, teściową, sąsiadem i tak dalej, i tak dalej...

''Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie. ''

Podzielam tu zdanie mojej ulubionej artystki; Wisławy Szymborskiej, która w kilku słowach potrafi zawrzeć to, co ja w kilkunastu tysiącach myśli.

Zacznijmy karmić zwierzątka, nie tylko fizycznie, lecz wirtualnie, co przeradza się w to pierwsze...

Zaczęłam czytać o (już drugiej edycji) akcji Karmimy Psiaki i wydaje się to takie proste, a pomaga pieskom ze schronisk w całej Polsce.


Wystarczy wejść na stronę www.karmimypsiaki.pl...


Zobacz też!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...