Pierwszą moją ''farbką'' była rzecz jasna-krwiście czerwona szminka, której używałam z reguły rzadko, gdyż jest to jednak znacznie kontrakstujący z moją bladą skórą odcień i często było to dość ryzykowne posunięcie, lecz i tak szalałam! :)
Z reguły każda kobieta stara się uwydatnić, akcentować czy podkreślić swoje własne atuty-moim (oczywiście według mnie :)) ) są usta. Zawsze lubiłam patrzeć na te piękne, kolorowe cuda w drogeriach; tu niestety rozwinął się mój zakupoholizm, ale o tym kiedy indziej... :).
Z góry uprzedzam, iż kolory niektórych szminek są zupełnie inne w rzeczywistości, bardziej soczyste i intensywne. Mam nadzieję jednak, że będzie widać tę różnicę między nimi bo w zestawieniu ze sobą wyglądają niestety bardzo podobnie. Klikając na nazwy szminek można zobaczyć post w jakim figurowały na moich ustach :)).
Zapraszam do oglądania i zachęcam do malowania się tymi cudami!
Ruda Kaśka
Follow me on Facebook!
______________________
Avon, Lovely Dovey Pink
_________________________
L'Oreal, Luminous Beige 742
___________________
______________
____________
_____________
___________
_________________
____________
___________________
Avon, Matte Crimson
__________
w prawdzie w innej postaci, ale jest to najtrwalsza pomadka jaką kiedykolwiek miałam na ustach, wytrzymała ze mną cały wieczór aż do dnia następnego, coś niesamowitego :)
_________________________________
Make Up For Ever, Aqua Rouge, 8
i coś dla pielęgnacji i dobrego smaku na ustach :))
Pokaźna kolekcja! Masz piękne usta! Moim zdaniem najlepiej podkreśla je soczysta czerwień ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje za mile slowa! Rowniez tak uwazam, czerwien jest ponadczasowa i nigdy sie nie znudzi ;))
UsuńJaka kolekcja. Wow, zazdroszczę ;*
OdpowiedzUsuńTo niestety nie wszystkie, jednakże niektóre już były w takim stanie, że wstyd było pokazywać! :D
UsuńInglot 858 jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńMi osobiście też się bardzo podoba :).
UsuńJak to możliwe, że w każdej szmince jest Ci do twarzy <3
OdpowiedzUsuńJej, to bardzo miłe Aniu!
Usuń